Lana Del Rey inspired make-up

witajcie !
zauważyłam, że od pewnego czasu, jeśli chodzi o makijaż wieczorowy, inspiruję się głównie zdjęciami lany del rey. dlatego postanowiłam się z wami podzielić moją mega szybką wersją typowego makijażu lany. po nałożeniu podkładu, zajmuje on ok 10 min. efekt jest super. jeśli chodzi o wieczorne wyjścia, bardzo polecam. pasuje każdemu.
długo zbierałam się do zrobienia tego posta. kręcenie filmiku może nie jest trudne i jest przy tym  dużo zabawy, ale edytowanie to jakiś koszmarny pochłaniacz czasu. ale udało się. mam nadzieję, ze spodoba się wam mój mały tutarial. uprzedzam, że jest to tylko inspiracja a nie dokładne odtworzenie makijażu.

oto efekt:

                                   

U.

TGIF

Zobacz jak przebiegają nasze przygotowania do idealnego piątku ! 

Czy twój jest równie udany ? :)

xx,

M i U

Do zrobienia makijażu użyłyśmy: paleta cieni z forever 21 (najbliższe w Wiedniu. przystępne ceny, zawsze na czasie - polecamy!), bronzer dior, tusz Givenchy Noir Couture, podkład revlon ColorStay nr. 150, pędzle revlon

sukienka: topshop

Ula jako fotograf: bluza Forever21

FALL ESSENTIALS

witajcie w pierwszy dzień jesieni. jeśli chodzi o mnie, nawet nie zauważyłam kiedy ciepłe, leniwe i beztroskie dni lata nagle stały się szarymi, deszczowymi chmurami. bikini, letnie, cieknie bluzki i sandałki już dawno znalazły się na dnie szafy. po krótkich aczkolwiek gruntownych porządkach z przerażeniem zorientowałam się, że w mojej szafie nie ma alsolutnie NIC w czym czułabym się komfotowo tej jesieni. dlatego po dokładnym przeanalizowaniu swojej szafy, postanowiłam stworzyć posta o moim zdaniem niezbędnikach jesieni.  mimo, iż moi znajomi zasypują facebooka postami o złotej, polskiej depresji, ja nie dam się wprowadzić w nastrój wszechobecnej jesiennej handry. co tydzien, przez całą jesień, poza stylizcjami, będę umieszczała serię postów pt: FALLwithUla. mam nadzieję, że choć trochę poprawię wam, jak i sobie przy okazji jesień, która wcale nie musi być nudna. postaram się zamieszczać ciekawe szybkie, łatwe i przede wszystkim PROSTE przepisy na jesienne przysmaki (proste to słowo klucz, gdyż kucharz ze mnie koszmarny!), makijażowe triki, kreatywne sposoby spędzania wieczorów w domu (bo ile można oglądać seriale :D). zachęcam was bardzo serdecznie na wypowiedzenie wojny deszczowym, smutnym dniom pażdziernika i listopada. czas, START !

w tym poście, przedastwię wam subiektywne MUST HAVE na jesteń. mam nadzieję, że post stanie się inspiracją dla każdej z was. 

I CLOTHES

1. biała koszula 

2. czarna skórzana kurtka

3. ciepły sweter

4. płaszcz

 5. czarne rurki

II ACCESSORIES 

1. pojemna torba

2. biker shoes

3.  kapelusz z dużym rondem

4. duże kolczyki

5. skórzane rękawiczki

6. męski zegarek

III MAKE UP

1. bronzer

2. paleta cieni

3. kryjacy podkład

4. krem nawilżający

all the pics taken from: net-a-porter

jeśli sprzątanie szafy jest jednym z Twoich największym problemów, polecam obejrzeć ten filmik

zaglądajcie na FANCYFAIRYTALE co tydzień w poniedziałki po nową dawkę #FALLwithUla

trzymajcie się ciepło !

xx, U.

BOHOBOCO

Bohoboco A/W 

W zeszłym tygodniu miałam przyjemność gościć na pokazie BOHOBOCO w Soho Factory. Jest to duet polskich projektantów, którzy tworzą piękne i jednocześnie funkcjonalne kolekcje. Pierwszy raz z ich pracami zetknęłam się parę lat temu szukając sukienki na ślub. Mimo, że byłam świadkową szukałam czegoś, co zagości w mojej szafie na dobre i nie będzie jednorazową sukienką. Ich projekty idealnie odpowiadały moim wymaganiom. 

Od tego czasu marka rozwinęła się i otworzyła kolejne butiki. Mimo to nadal trzyma się mojego ulubionego stylu, który jest połączeniem luzu z elegancją. Świetnym jego przykładem jest kolekcja przedstawiona w SOHO FACTORY. 

Zobacz, co przyciągnęło moją uwagę na pokazie A/W !

M.

Zaproszenie

Modelki w roli widzów starego kina, 

oczekujących na rozpoczęcie seansu

                           

Kolory dominujące na pokazie

       

Finał pokazu